Capcom jest zadowolony z zainteresowania, jakie budzi jego ostatnia produkcja.
Survival horror nie jest najpopularniejszych gatunkiem gier, w związku z czym nie mówimy tutaj o rekordach sprzedaży. Nie znaczy to jednak, że zainteresowanie produkcjami mającymi wywoływać szybsze bicie serca zawsze jest znikome. Resident Evil VII zdaje się to udowadniać.
Capcom pochwalił się, iż do sklepów trafiły 3 miliony kopii Resident Evil 7. Informacja ta nie mówi wprawdzie wprost o sprzedaży, ale wydaje się, że nie jest z tym źle. Tydzień temu producent wydał bowiem podobny komunikat, ale wtedy była mowa o liczbie 2,5 miliona egzemplarzy.
Sklepy nie zamawiałyby raczej kolejnych dostaw, gdy poprzednie nie znalazły nabywców. Capcom jest zadowolony z rosnącego, może i dość wolno, ale systematycznie, zainteresowania grą. Jednocześnie dowiedzieliśmy się, że wszystkie gry z serii Resident Evil zakupione zostały do tej pory w liczbie 76 milionów.
Wynik Resident Evil 7 zostanie zapewne jeszcze znacznie poprawiony. To wciąż nowość, oceniana z reguły bardzo pozytywnie. Obecnie średnia not na metacritic to 86% w przypadku prasy i 77% od graczy (dane dotyczące wersji PlayStation 4, na PC i Xbox One jest jednak podobnie).
Nieco gorzej jest już z opiniami na temat dodatków, a właściwie bardzo szybkiego rozpoczęcia ich sprzedaży.
Źródło: capcom
Komentarze
11Ehhhh....
Jeżeli gram to z nudów.
Tylko takie gry jak Baldur's Gate 2, Fallout 1-2, Torment czy Arcanum potrafią przyciągnąć mnie na wiele godzin do monitora.
Jedyna gra na którą tak na prawdę czekam to "Cyberpunk 2077".
Ojojoj ciekawe jak to wytłumaczą różni tacy - masową utratą świadomości ? Lol....